Po przyjezdzie do Caen nie wrocilismy od razu do hotelu. Pokrecilismy sie troche po centrum, by zobaczyc klasztor meski - Abbaye aux Hommes. Poswiecony sw. Szczepanowi klasztor benedyktynski ufundowal Wilhelm Zdobywca i pozniej razem z zona zostal tu pochowany. Niestety jego grobowiec zostal zniszczony przez protestantow podczas Reformacji. Kilkaset metrow dalej znajduje sie nalezacy niegdys do kompleksu zakonnego kosciol pod tym samym wezwaniem. Ucierpial na tyle powaznie podczas alianckich bombardowana latem 1944r. ze nigdy juz nie odbudowano go - ma stanowic pamiatke czasow wojny. Odwiedzilismy jeszcze kanaly na rzece Orne i wrocilismy do hotelu.
Tomek postanowil zostac juz i odpoczac, a Krzysiek i ja wyszlismy jeszcze na blisko godzine glownie, by przyjrzec sie zamkowi. Wilhelm wzniosl go tuz przed najazdem na Anglie.Dzis miesci sie w nim Muzeum Normandii i Muzeum Sztuk Pieknych, o tej porze oczywiscie zamkniete.