W Bristolu

No i dotarlismy wreszcie do Bristolu
Nie mam zadnych watpliwosci, ze byl to jeden z najlepszych wyjazdow do tej pory. Zasluga w tym przede wszystkim tego najwspanialszego z polskich miast, jakim jest Lwow. Nie zrozumie, kto nie byl. Serdecznosc Ukraincow - typowa dla krajow b. Zwiazku Sowieckiego byla mimo wszystko malym zaskoczeniem. Jak juz wspomnialem Lwow to centrum miejscowego nacjonalizmu. Ale bylo lepiej niz w domu. Kocham Lwow !!! Do niektorych miejsc chce sie wracac, ale tu bede na pewno. Cokolwiek by sie nie dzialo - w nastepnym roku musze wpasc choc na 2-3 dni, chco lepiej na dluzej. Wam radze jak najszybciej tez tam pojechac.
Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu? Tylko we Lwowi !!!!!!!!!


WYDATKI CALKOWITE


133.50 GBP + 135.10 PLN (po kursie 4.8 = ok. 28 GBP) + 1179 UAH (po kursie 12.2 = ok. 96 GBP) = 257.50 GBP

Komentarze (1)