Geoblog.pl    vicealigator    Podróże    Wloczega po Pribaltice    Na Niemen, panie, na Niemen oraz bliskie spotkanie z krasnoludem
Zwiń mapę
2006
18
paź

Na Niemen, panie, na Niemen oraz bliskie spotkanie z krasnoludem

 
Litwa
Litwa, Alytus
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3119 km
 
Nad wyraz szybko i sprawnie dostalismy sie do miasta. Zabojady chcialy jedynie zobaczyc miejscowa (od wojny nieczynna) synagoge. Wiec po obejrzeniu jej i podaniu przeze mnie paru tipsow na temet przebytej przeze mnie wczesniej trasy, serdecznie pozegnalismy sie.
Miasto nie zrobilo na mnie wrazenia - prowincjonalna dziura. Ale sa, obok synagogi, jeszcze dwie jego zalety: pobliski rezerwat przyrody Zuwintas i Niemen (Nemunas).
Z braku czasu dosc pobieznie rozejrzalem sie po rezerwacie (a szkoda, bo urokliwy). Za to przeszlo godzine spedzilem nad brzegiem rzeki. Tutaj Niemen objawia sie w pelnej krasie, zupelnie jak w powiesci Orzeszkowiczowej. Niezapomniany widok !
Na dworcu bez problemu zakupilem bilet do Wilna i stanalem przy stanowisku, na ktore mial wkrotce podjechac autobus. Musialem sie wyrozniac na tle miejscowej szarzyzny, bo wkrotce stalem sie obiektem zainteresowania przedziwnej postaci. Bez kitu, facet moglby bez charakteryzacji grac tolkienowskiego krasnoluda. Ubrany jeszcze w roznokolorowe ciuchy i obwieszony masa pakunkow musial byc lokalnym kloszardem. Wyczul, ze jestem obcokrajowcem i zagadal przesmieszna mieszanina rosyjskiego, angielskiego, wloskiego i hiszpanskiego. W duchu pekalem ze smiechu. Probowalem mu odpowiadac zblizona gwara, ale to jednak nie bylo to samo. Na koniec, jak zrozumialem, zapytal mnie, skad jestem. I tu, przypomnialo mi sie, jak rozmawialismy z Emilem o lotach na Barbados. Mysle sobie: skoro gosc chce miec sensacje, to niech to bedzie sensacja wielkiego kalibru.
Palnalem wiec glosno i wyraznie: BARBADOS ! Krasnolud zbaranial, wiec powtorzylem mu to jeszcze pare razy, zeby zapamietal. To sie beda koledzy dziwowali. Watpie, zeby ktorys wiedzial: co to i gdzie to?
Po powrocie do hostelu i zakupieniu po drodze w sklepie piwa, wypilismy je w pokoju z Franco i nowym lokatorem, litewskim studentem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Mieczysław
Mieczysław - 2010-12-27 16:08
Byłem dwa lata temu,kilka razy,oprócz synagogi,zwiedziłem cmentarz,miasteczko jak wiekszość terenów Litwy,czyste,obcokrajowcy się natychmiast wyrózniają,poprzez ciągłe robienie zdjęć,polacy nie są zbyt mile widziani na terenie całej Litwy.Jeżeli zapytasz po polsku Litwina,stojącego lub idącego samotnie,to jeszcze co nieco ci odpowie,ale jak będzie ich dwóch lub więcej,udają "niemców",nie dogadasz się.Wilno i Druskienniki godne polecenia.
 
 
vicealigator
Rafi Skorniewski
zwiedził 14.5% świata (29 państw)
Zasoby: 398 wpisów398 134 komentarze134 1988 zdjęć1988 25 plików multimedialnych25
 
Moje podróżewięcej
04.10.2013 - 06.10.2013
 
 
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
22.03.2013 - 22.03.2013